Trzeba odróżnić bardzo wąskie, partykularne podejście ekologiczne od patrzenia całościowego na miasto. Polskie drogi znajdują się w ścisłej europejskiej czołówce; to wynik znacznego postępu w infrastrukturze drogowej po II wojnie światowej. W 1989 roku kraju miało tylko około 300 km dróg szybkiego ruchu, a teraz ich liczba zbliża się do 5 tysięcy. Jakość i trwałość polskich dróg przewyższa to, co mają Niemcy czy Francuzi.
W kolejnych latach istniejące drogi będą musiały być odpowiednio utrzymywane i remontowane, a nowe trasy będą musiały być wybudowane z uwzględnieniem coraz większego natężenia ruchu. Budowa tuneli jest obecnie znacznie tańsza i szybsza niż kilka lat temu, otwierając możliwość tworzenia takiej infrastruktury w Polsce.
W Krakowie już powstała Trasa Łagiewnicka, a planowane są także trasy Pychowicka i Zwierzyniecka, które będą stanowiły fragment III obwodnicy Krakowa. Budowa tych tras umożliwi również stworzenie bardziej przyjaznych dla pieszych i rowerzystów obszarów śródmieścia Krakowa. Przykładem jest Aleje Trzech Wieszczów, gdzie ruch samochodowy utrudnia korzystanie z obszaru zabytkowej tkanki miejskiej.
Budowa lepszych dróg łączących miasta w regionie przyczynia się do poprawy dostępności transportowej, co czyni te obszary bardziej atrakcyjnymi dla inwestorów i mieszkańców oraz wspomaga rozwój gospodarczy regionu.
Ważne jest jednak znalezienie środków na modernizację istniejących dróg oraz odpowiednie zarządzanie ruchem samochodowym, aby zminimalizować negatywny wpływ na środowisko. Warto również rozwijać alternatywne środki transportu, takie jak linie tramwajowe i ścieżki rowerowe, aby zrównoważyć rozwój infrastruktury drogowej z potrzebami ekologicznymi miasta.
Podsumowując, rozwój infrastruktury drogowej ma duże znaczenie dla rozwoju regionu, ale równocześnie trzeba dbać o zrównoważony rozwój i ochronę środowiska.