Kierowca w Wrocławiu podróżował na gapę z małym pasażerem – małym szczurem wsadzonym pod maskę

Kierowca w Wrocławiu podróżował na gapę z małym pasażerem – małym szczurem wsadzonym pod maskę

Na kanale „Stop Cham” na Youtubie znajdują się kompilacje różnych sytuacji na drogach, które zostały zarejestrowane przez kierowców. 18 września opublikowano tam nagranie z Wrocławia, na którym można zobaczyć pewnego kierowcę podróżującego z niecodziennym pasażerem.

Na nagraniu widać, jak kierowca porusza się po ulicach Wrocławia. W 15. sekundzie filmu, spod maski samochodu wyłania się niespodziewany gość – mały szczur, który wedrzeł się pod maskę pojazdu, prawdopodobnie żeby się ogrzać od ciepłego silnika. Kiedy kierowca ruszył, szczur starał się wydostać. Dopiero podczas jazdy udało mu się to. Wydostał się przez szybę auta, ale został zdmuchnięty z samochodu przez silny wiatr.

Film został opublikowany mniej niż 24 godziny temu, ale już zdobył ponad 200 komentarzy. Internauci śmieją się, że taka sytuacja jest codziennością we Wrocławiu i nazywają małego szczura podróżnikiem.

To nie pierwszy raz, kiedy kierowcy zgłaszają obecność szczurów we Wrocławiu. Ludzie komentują, że widzą je regularnie pod maskami swoich samochodów. Jednak takie zdarzenia nadal budzą zdziwienie i śmiech wśród internautów.

Wygląda na to, że podróżowanie na gapę z małym, niezapowiedzianym pasażerem jest częścią codzienności we Wrocławiu.